niedziela, 22 listopada 2009

Aleksandr Aleksandrowicz Błok

Aleksandr Aleksandrowicz Błok:
(ur. 28 listopada 1880, zm. 7 sierpnia 1921)

Życie:

Był wybitnym rosyjskim poetą i symbolistą. Pierwsze wiersze zaczął pisać już w wieku pięciu lat. W 1898 roku wstąpił na Wydział Prawa Uniwersytetu Petersburskiego, a w 1901 rozpoczął naukę na Wydziale Filologicznym. Zadebiutował zbiorem "Wiersze o Pięknej Damie" w 1905 roku. W czasie wojny służył jako podoficer służby inżynieryjno-budowlanej. Po rewolucji 1917 był redaktorem protokołu nadzwyczajnej komisji śledczej -powołanej do przesłuchiwania carskich ministrów -przez Rząd Tymczasowy. W okresie władzy radzieckiej pracował w Komisariacie Oświaty oraz w wydawnictwie Wsiemirnaja Litieratura.

Twórczość:

Poszukujący harmonii we wczesnej twórczości poeta, w fazie dojrzałej skierował się ku cywilizacji i kulturze w postaci buntu przeciw współczesności. Rozwinął on też wiersz toniczny. Wprowadził system powtórzeń zdań, zwrotów, dźwięków. Jego twórczość realizowała program estetyczny rosyjskich symbolistów. Jego twórczość wywarła znaczny wpływ na świadomość artystyczną całego pokolenia poetów.

***

"Czekasz namiętnie. Wołam ciebie,

Lecz głosy słyszę nieznajome.

Ognisko zgasło, dym znikł w niebie —

Ojczysty step. On jest twym domem.

Tam zmierzch się ściele już na ziemię,

Majaki, zjawy w mgieł tumanie,

Dla mnie — niepokój, smutku brzemię,

Dla ciebie — spokój, pojednanie.

O, jak przy tobie jestem biedny!

Ogarniam wszystko i rozumiem,

I władać pragnę tobą jedną,

Ale nie mogę i nie umiem!"


Dolor ante lucem:


"W zachodu krwawych, ostatnich promieniach,
Pragnący śmierci — nie czekam już na nic.
I znowu dzień wstaje, brzask bije z otchłani,
Powraca męka codzienna istnienia.

Chciałem zło rzucić i dobro zostawić,
Poznałem śmierci trwogę i nadzieję —
I znowu powracam, by patrzeć, jak dnieje,
By zło przeklinać, dobru błogosławić.

Boże mój, Boże — Panie nieomylny —
Czyś wszystkich równym obdarzył wyrokiem —
Człowiek śmiertelny, ku Tobie się wlokę,
Od jutrzni rannej do nocy — bezsilny."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz